We wrześniowym (4/2109) numerze „Fizyki w Szkole” polecamy artykuł naszego autorstwa „Samochód na wodę”. Jest to obszerne wprowadzenie do tematyki wodorowych ogniw paliwowych – dydaktyki i zagadnień naukowych. Pełen artykuł można znaleźć tutaj.
Kampania „e-Polak potrafi!” jest realizowana przez Ministerstwo Cyfryzacji we współpracy z Państwowym Instytutem Badawczym NASK w ramach projektu „Kampanie edukacyjno-informacyjne na rzecz upowszechniania korzyści z wykorzystywania technologii cyfrowych”, dofinansowanego z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa 2014-2020.
Zajezdzam rano na stacje zatankowac. Czai sie jakas ciezarowka. Zsiadam z zygzaka, robie grozna mine, podchodze. Facet w szoferce jest wyraznie zaniepokojony, w tym kombinezonie wygladam powaznie… Pokazuje mu na migi zeby otworzyl drzwi. Rozglada sie niepewnie, ale otwiera ze znakiem zapytania w oczach.
HBO. Data utworzenia: 30 października 2020, 7:00. Kto z właścicieli aut nie marzy o takim pojeździe, jaki skonstruował Mieczysław Zieliński (70 l.) z Roman (woj. warmińsko-mazurskie). Ten
Każdy z pojazdów tego typu jest JEDYNY W SWOIM RODZAJU i chyba nie ma na świecie dwóch identycznych "obrzynków" pogotowia technicznego. Jako "materiał wyjściowy" do zrobienia takiego "stwora" używano nadwozi Jelczy 043 - czyli tych z "normalnie" otwieranymi drzwiami, jak i również nadwozi Jelczy miejskich MEX 272 - czyli tych z automatycznie otwieranymi drzwiami.
POLAK PROJEKTANT SAMOCHODÓW: najświeższe informacje, zdjęcia, video o POLAK PROJEKTANT SAMOCHODÓW; Te używane samochody będą coraz droższe. Słynny projektant mówi, które auta zostaną klasykami
ZVCjE6D. Samochód napędzany wodą - Auto Na WodęPrawdziwy samochód hybrydowy!Na pewno słyszałeś o innowacyjnych projektach samochodów, napędzanych nie benzyną czy ropą, ale wodą. Takie samochody wciąż są bardzo drogie i minie jeszcze wiele lat, zanim przeciętny człowiek będzie mógł pozwolić sobie na zakup ekologicznego auta hybrydowego. Ale ty możesz mieć taki super pojazd już dziś! Nagrody Dr Toy Best Green Product, TOP TOY i Produkt Roku 2011 Napędzany wodą!Auto Na Wodę to zabawka, która do uruchomienia nie potrzebuje baterii czy paliwa. To zupełna nowość - najtańszy, najmniejszy na świecie i super szybki samochód napędzany najtańszym z możliwych paliw: wodą z dodatkiem soli. Wystarczy wlać do „baku” kilka kropel, a następnie przykryć go dołączoną do zabawki płytką. Jak to możliwe, że samochód działa na wodę? Woda z solą aktywuje moduł elektrochemicznych ogniw paliwowych, który przekształca słoną wodę w energię elektryczną. I już – autko pędzi do przodu. Super wydajny – aż do 7 godzin zabawy Po jednym zatankowaniu zaledwie kilkoma kroplami słonej wody, samochód może działać bez przerwy aż 5 do 7 godzin! Czy zwykły samochód na baterie potrafi coś takiego? Nie! Chcesz się bawić dalej?Nie ma sprawy: dolej nieco słonej wody i gotowe, możesz ruszać dalej, bez obaw o brak paliwa i generowanie do środowiska szkodliwych substancji. Ten zestaw to nie tylko świetna zabawa dla mniejszych i większych fanów motoryzacji, ale też ciekawa lekcja chemii i kreatywności, która pozwala na tak niekonwencjonalne wykorzystanie wody i soli. Jak tu się hamuje?! Jeśli chcesz zatrzymać samochód, po prostu wyciągnij ogniowo paliwowe, przemyj je wodą z kranu i wysusz. Ekologiczna zabawka – mądry wybórJeśli szukasz pomysłu na prezent lub po prostu chcesz kupić dziecku ciekawą, niebanalną zabawkę, Auto Na Wodę spełni twoje oczekiwania, a dziecku zapewni mnóstwo mądrej i wspaniałej ekologiczna i przyjazna zabawka daje dzieciom możliwość poznania nowych form czystej energii oraz efektywnego wykorzystania zasobów naturalnych. Otwórz przed dzieckiem nowe, szerokie horyzonty możliwości i kreatywności – podaruj na Auto Na Wodę. Specyfikacja:Zawartość zestawu: Wymiary opakowania:auto na wodę, zakraplacz do wody z solą: 20,5 x 15,5 x 4,5 cm
No polskie fajne... ale silnik z Corwetty, ciekawe jak elementy np. skrzynia ?? Most, komputer, elementy elektroniki, zawieszenia...Jak znam zycie, nadwozie, rama i to co mozna faktycznie samemu zrobic jest nasze, a reszta to skladanka z gotowych czesci firm specjalizujacych sie w produkcji konkretnych rzeczy, bo watpie zeby oplacalo im sie projektowac np hamulce (czy jakiekolwqiek inne elementy zawieszenia) i zlecic produkcje tylko to tego auta ...Ale dobrze chociaz tyle w tej polskiej motoryzacji ... Edited March 14, 2007 by janciownik
Bronisław 30 czerwca 2016 - 1:19 pmPopieram, świetny wynalazek i jestem przekonany że wypali, Ursus też idzie do przodu, już zwiększył sprzedaż o 50% co niektórych już w oczy kole. Reply Damian 30 czerwca 2016 - 2:43 pm…ale jak w nieskonczonosc? Przeciez muszą być jakieś straty – w koncu to urzadzenie mechaniczne. Przy elektrykach chyba nie stosuje sie przekladni, wiec jest ich pewnie mniej, ale z pewnoscią są. Tak, czy siak – ciekawe, choc ja i tak bym dorzucil ogniwa solarne na dachu ;D Reply bb 24 sierpnia 2017 - 4:05 amCzytalam chyba ze baterie do wymiany co 4 lata. Reply Janek 19 lipca 2020 - 10:30 amRadziłbym wynająć mocno ochronę albo zmienić wynalazek sprawi zniszczenie obecnego przemysłu samochodowego, a to nie może pozostać bezkarne. Reply Jerzy 26 sierpnia 2017 - 5:06 pmOczywiscie,że są straty i ten pomysł to kompletna idyjotyzm. Brak wykształcenia ze szkoły podstawowej z fizyki MASAKRA Reply Sebb 10 marca 2019 - 8:59 pmA ty co na usługach obcego kraju jesteś? Niemcy? USA? A może zwyczajny nadęty sfrustrowany burak jesteś bo sam nie masz żadnych pomysłów na życie? Rzygac mi się chce jak czytam takie wypowiedzi, nie czytaj jak cię w oczy kole gdy ktoś coś umie a ty nic.. Reply Wiesław 22 marca 2020 - 11:39 amA dlaczego akurat Niemcy lub USA, a nie Izrael lub Rosja? Po co się ograniczać? Niestety, fizyka jest bezpaństwowa. Reply Cinkowsky 18 sierpnia 2016 - 1:44 pmNigdy mu na to nie pozwolą koncerny paliwowe, do puki nie skończą się paliwa kopalne dopóty takie projekty jak jego będą duszone w zarodku.. Reply krytyk 2 stycznia 2017 - 12:40 pmW zupełności się zgodzę. Takie rozwiązania wiązałyby się z oszczędnością użytkowników, spadkiem popytu na rope i mniejsze wpływy i zarobki tych którzy dzisiaj na tym jak to wszystko działa zarabiają miliardy i to im ma być przyjazna technologia nie nam milionom użytkowników jeśli obi będą mieli z tego znikome korzyści i przychody. Prędzej go zabiją jak mu to opatentują i wprowadzą do produkcji Tak ten nasz chory świat żyje Naszym życiem zarządzaja milionerzy na górze my jesteśmy tylko szarymi myszkami … Reply LikaoX 25 sierpnia 2017 - 9:55 pmChodziliście na fizykę? Straty energii na to nie pozwolą. Reply Tomek 17 lutego 2018 - 6:27 pmstracona energia zamienia sie w materie a materia spowrotem w energie ale potrzeba slonca Reply IDOLWSZUTRAB7 18 sierpnia 2016 - 5:10 pmPomysł jest świetny, pytanie tylko czy ten mechanizm ładujący baterie będzie na tyle wydajny, aby był wstanie naładować rozładowaną baterię zanim rozładuje się kolejna. Jeżeli nie, no to cały projekt to nie wypał. Ale wątpię, by ktoś się tym zainteresował, bo jeśli ten projekt faktycznie by działał, to mógłby wypchnąć z rynku samochody spalinowe, a przez to były by straty w tym biznesie. Reply Hubert :) 27 sierpnia 2017 - 6:56 pmoczywiście też o tym myślałem. gdyż mówi się że perpetuum mobile nie istnieje. lecz gdyby pierwsza bateria się wyczerpała to auto przełączało się do drugiej baterii. pierwsza by się ładowała a drugą by ładowało poprzez tzw, dynamo i dodatkowo przez solar słoneczny. lecz nie zawsze świeci słońce.. można było by dodatkowy akumulator zamontować ale taki samochód z pewnością nie na nocne wyprawy 🙂 z kolei jest możliwość taka że kręcący się wiatrak pod wpływam prędkości i naciskającego na auto powietrza generował prąd 😉 ale co ja tam wiem. technologia cały czas do przodu idzie ciężko by mi tu się wypowiedzieć 😉 Reply 4 kwietnia 2019 - 12:10 pmE… tak to nie działa, aby naładować baterię musisz energię skądś wziąć, czyli w idealnym świecie, (bez strat), energia do ładowania drugiej baterii brana byłaby ze wzrostu oporu jazdy spowodowanego zamontowaniem generatora. Czyli bateria pchająca silnik zużywałaby tyle więcej energii, ile dostawałoby się do baterii drugiej. Problem w tym, że świat nie jest idealny, i bateria zasilająca samochód traci więcej energii, niż zyskuje bateria ładująca, po kilku takich cyklach obie baterię będą rozładowane. Reply Przemo 18 sierpnia 2016 - 6:00 pmjuz dawno mam cos takiego tylko troche lepsze bo uzyskuje nadmiar pradu z ladowania ktoru pozniej wykorzystuje w domu do ogladania TV i do innych odbiorow. Raz jechalem tak szybko z gorki i z wiatrem ze musialem nadmiar sprzedac do elektrowni. ps. pozdrawiam konstruktora – niestety sie Pan juz spoznil ze swoim wynalazkiem Reply rob 18 sierpnia 2016 - 8:25 pmnikt tego nie poprze, od dawna ludzie wymyslali metody omijania zakupu paliwa, polak zbudowal samochod na wode i tez sam nim tylko jezdzi, wielu koncernom sie to nie spodoba, jak i bydlu przy korycie. Reply miki 18 sierpnia 2016 - 8:27 pmhahahaha- a wy to łykacie , czemu w samochodzie potrzebny jest napęd – by pokonać opory powietrza i by pokonać pory toczenia masy samochodu i pasażerów, rozpędzanej masie i hamowanej towarzyszy bezwładność. Suma tych oporów musi być przewyższona przez silnik (napęd ) jak rozpędzimy samochód i przy hamowaniu byśmy odzyskali część energii to tylko część bo bezwładność związana z masą opory toczenia i opór powietrza rozproszą dużą część energii po kilkunastu startach i hamowaniach nie ma już energii, 4,5 roku dobre sobie. To jakbyś uruchomił silnik, włączył bieg dodał gazu rozpędził do 100 km i wyłączył bieg, zgasił silnik – ile metrów przejedziesz? Reply PAK 25 sierpnia 2017 - 10:44 amMasz rację. Oczywiście, można trochę odzyskać przy hamowaniu, ale tylko trochę. Ciągle zostaje różnica. Reply xzsde 12 marca 2019 - 9:16 amniczego nie rozumiesz- w kazdym zwyklym aucie jest alternator dlaczego ma nie byc w elektyrcznym? odzysk energii swoje ,a alternator swoje Reply Rafał 18 sierpnia 2016 - 9:26 pmKażde urządzenie ładujące (prądnica, alternator) aby się kręciła wytwarza opór. Taki opór wpływa na pracę silnika, który napędza auto. Im większy opór tym długość możliwej trasy do pokonania na ładowaniu sukcesywnie się skraca aż do wyczerpania obu akumulatorów. Z pewnością nie będzie to 4,5 roku – to są mrzonki. Skąd takie wyliczenia? Wszystko też zależy od temperatury otoczenia. To bardziej skomplikowane i jest więcej zmiennych niż zakłada „pomysłodawca”, bo wynalazcą jest ten kto zbuduje chociaż jeden prototyp. Reply Slawek 18 sierpnia 2016 - 10:00 pmMoim zdaniem to nie mozliwe! Energia z bateri zostaje przeciez wykorzystana na naped samochodu i gdyby jeszcze za jej pomoca napedzac agregaty ladujace , to tej energi nie wystarczy (na tyle, by w pelni druga baterie naladowac) Komputer zacznie przelaczac z powodu braku energi to z jednej na druga baterie az sie wyczerpie do zera lub zaprogramowanego minimum i sie wylaczy! Probuje sie juz wykorzystywac energie , ktora podczas hamowania powstaje, ale to kropla w morzu potrzebnej energi w elektro samochodzie. Urzadzenia ladujace musialy by miec kilkuset procentowa sprawnosc ladowania! Wyobrazcie sobie ze za pomoca jednej bateri ladujecie druga, co sie stanie z bateria dawca? bedzie rozladowana a ta druga moze 90% naladowana, a naped samochodu to z czego niby ????. Perpetum mobile jak dotad sie nikomu nie powiodlo 🙂 Reply Mirek 20 sierpnia 2016 - 2:39 pmA co z energią hamowania, a co z energią oporu powietrza, a co z energią przyciągania ziemskiego, są to energie dziś nie wykorzystywane- zwykłe marnotrawstwo. Reply hc 26 sierpnia 2017 - 1:27 pmty sie chlopie lepiej wroc do podstawowki i poucz troche fizykii bo nie wiem nawet od czego zaczac aby ci tlumaczyc 😀 Reply as 18 sierpnia 2016 - 11:09 pmNiezly bzdet. Debile to łykaja Reply Mik 18 sierpnia 2016 - 11:17 pmNicola Tesla switch. Reply ROBERT MIGACZ 18 sierpnia 2016 - 11:27 pmZapomnij że ktoś ci to sfinansuje, a tym bardziej pozwoli wyprodukować. Każdy kraj walczy o ropę bo z tego jest kasa, a ten wynalazek puści z torbami cała światowa branże paliwowa. Odgórnie jest zaznaczone żeby takie patenty nie ujrzały światła dziennego. Sprzedaż jakiemuś krajowi patent i tyle go świat widział. Polska też się nie sprzeciwi całemu światu i na pewno nie pomoże. Świetna rzecz i chciałbym się mylić że tak nie będzie. Pozdrawiam i powodzenia. Reply 4 kwietnia 2019 - 12:14 pmTen wynalazek nie ma prawa działać, bo obowiązują nas prawa termodynamiki, a to urządzenie musiałby łamać I i II Zasadę Termodynamiki, po prostu „wynalazca” raczej unikał chodzenia na fizykę. Reply WiValdiBB 19 sierpnia 2016 - 7:12 amtaaa, perpetum mobile, co za bzdet, straty energi muszą być i są i to niemale Reply omg 19 sierpnia 2016 - 8:07 amAle durne pytanie! A co ma rząd do tego? Od biznesu są inwestorzy i ludzie biznesu, a nie rząd! Komunizm się skończył. Reply Adan 19 sierpnia 2016 - 8:23 amChyba ktoś ma koncept na perpetuum mobile ale ja widze takie problemy – ilość energii potrzebna na rozpędzenia nie naładuje „na pełno” dodatkowej baterii – chyba zasada zachowania energii się kłania – sprawność ładowarek solarnych umieszczonych na dachu jest też niska – poprawność pisowni w artykule – szczególnie „,” przed wyrazem a nie po to przykładowy błąd. Wszystko koncepcyjnie jest poprawne ale nie ma technologii – albo są opatentowane, które na to pozwalają. Dodatkowo, jak taki samochód da się zrobić i będzie działać – stado osób z krajów Arabskich przyjdzie do europy – bo przecież komu będą ropę sprzedawać? Reply 4 kwietnia 2019 - 12:16 pmNie, koncepcyjnie jest już błędnie. Samochód musiałby łamać prawa termodynamiki. Reply jacek 19 sierpnia 2016 - 10:18 amByzydura… a gdzie zasada zachowania energii, energia nie bierze się znikąd Reply Polak 19 sierpnia 2016 - 7:02 pmI tu bys sie zdziwil chlopak… Energia nas otacza z kazdej strony… Nazuc poprawke i wypowiedz sie raz jeszcze. Reply 4 kwietnia 2019 - 12:18 pmNiby tak, ale otacza nas też entropia, przez co tej energii nie możemy wykorzystać. Np. ruchy cieplne gazów są chaotyczne, i wypadkowa popychania obiektów przez cząsteczki jest 0. Reply Mirek 19 sierpnia 2016 - 11:30 amCzy ten gość chodził na fizykę? Ja w wieku 7 lat wymyśliłem podobny układ i myślałem że będzie działać Silnik połączony z prądnica, która zasila z powrotem silnik . Nawet schemat sobie zachowałem na pamiątkę Później dowiedziałem sie że sa straty energii. Reply Roman 19 sierpnia 2016 - 3:29 pmKompletna bzdura fizycznie nie możliwe. Społeczeństwo schodzi na psy kupa idiotów baranów a baranami najłatwiej się steruje jak ci ludzie pokończyli podstawówki. Kuaa przecież mieli fizykę. Reply podpis 12 października 2016 - 9:48 amFizyka została tak skonstruowana żeby było to niemożliwe. Ja wiem, że to jest możliwe. Trzeba tylko zmienić trochę fizykę. Reply Alex 19 sierpnia 2016 - 8:09 pmTen artykuł, utwierdza mnie w przekonaniu, że umysły ludzkie dzielą się na dwie grupy, umysły ścisłe i humanistyczne. Tu mamy do czynienia z sytuacją, gdzie dziennikarz (typowy humanista) pisze o zagadnieniach technicznych. Na potwierdzenie mojej tezy wystarczy poczytać komentarze pod artykułem… część komentatorów to 100% humaniści… i to tacy zatwardziali humaniści, że za nic mieli sobie wczesnoszkolną edukację techniczną – zwłaszcza fizykę… Reply marcin 6 września 2016 - 10:15 pmW pelni sie mam w glowie opanowany silnik napedzany energia by go nazwac perpetum mobile ale mysle ze czyms by swietnie napedzac przydomowe elektrownie…Powodzenia dla i kiedys i ja Reply 4 kwietnia 2019 - 12:22 pmSzkoda, że nie ma prawa działać ten twój silnik na grawitację. Aby obiekt mógł się rozpędzić za pomocą przyciągania ziemskiego, najpierw musi zyskać energie potencjalną, czyli zostać wyniesiony. Problem, że ilość energii potrzebnej do wyniesienia obiektu na wysokość h, jest większa, niż ilość energii uzyskanej z ruchu obiektu w dół, (przy pominięciu oporów powietrza, wydajności układu, te dwie energię są sobie równe, czyli co włożysz, to uzyskasz). Reply Lukasz 20 sierpnia 2016 - 2:55 pmTesla juz dawno wymyślił pojazd elektryczny tylko elita go blokowała a teraz ukradli jego pomysł i zaczynaja stosować go w motoryzacji Tesla w 80 latach wynalaz spodek latający na energię magnetyczna także nie jestem zaskoczony nic nowego Reply zenon70 20 sierpnia 2016 - 7:24 pmJestem przekonany, że wynalazek działa, choć jest w części niedoskonały. W swoim czasie w Hiszpani w Elche dokładnie, pewwien konstruktor zbudował urządzenie, które było wyposażone w gniazdko, takie jak mamy w domach. Wystarczy podłączyć aparat, który korzysta z energii elektrycznej, by cieszyć się darmową energią. Facet zasila cały dom za darbo, poza tym jeździ samochodem też za darmo. Prawa patentowe zakupił koncern Forda i projekt wylądował w szufladzie. Prostym powodem, który tłumaczy odrzucanie wszystkich tego typu odkryć jest to, że zaburzyłoby to funkcjonowanie gospodarki na świecie, która głównie opiera się na cenach baryłki ropy. A teraz kilka słów do sceptyków. Nawet w fizyce jest teoria względności i jakoś nikt z tym nie dyskutuje. Nic nie udowodniono, ale Einstein domyśla się, że elektromagnetyzm ma poważny wpływ na prawa Newtona. Nicola Tesla, też już zbudował niewyczerpane źródło energii elektrycznej. Temat jest niewyczerpany, ale potężne lobby światowe dbają o to, by nie zakłócić niczym obecnego stanu rzeczy. Mówiąc ogólnikowo, korzystamy tylko z tych wynalazków, dzięki którym stajemy się jeszcze większymi niewolnikami. Pozdrawiam 🙂 Reply steev 24 sierpnia 2017 - 9:17 pmto czemu Musk produjuje i samochody , ogniwa sloneczne i baterie do skaldowania tej energii ? czemu go jeszzcze araby i inne rzady nei wykonczyly? bzdury gadacie Reply lewy 21 sierpnia 2016 - 11:08 amDobra pieprzenie. Ja chce spotkac sie z gosciem. Jak zobacze I poslucham to zalatwiam mu zrodlo finansowania. Reply Paweł 21 sierpnia 2016 - 10:14 pmDopóki nie istnieje model testowy nie można tego potwierdzić. Ludziom się dużo wydaje 😉 Są problemy z tym rozwiązaniem , k których nie pisał autor. 1. Dodatkowy opór pracy alternatora, potężny! 2. dodatkowa masa 3. W tym ukłądzie szybsze zużycie obu baterii niż się wydaje. Reply Adrian 22 sierpnia 2016 - 7:29 amCzytam i nie wierzę. Jak ludzie są ograniczeni. Tak to możliwe i jak bym miał pieniądze to na 100% bym wspomógł budowę tego prototypu nawet jak by to miało zasięg 100 razy mniejszy. To i tak warto… Jak by to był hamerykanski wynalazek wszyscy by Piszczek i z radości jacy oni są mądrzy. Polaka trzeba zgnoić zdeptać i poniżyć. Brawo dla Polaków cebulaków. Reply q-ku 22 sierpnia 2016 - 8:45 ampatrzajcie, tyle lat to leci (I. i II. zasada termodynamiki), uczą tego w szkołach, a ludziska wciąż wymyślają perpetuum mobile Może nieuctwo jest stałą w Kosmosie? Reply ZGG 23 sierpnia 2016 - 7:45 am Reply Ergo Sum 7 września 2016 - 2:11 pmAleż pierdoły. Myślicie debile od kaczek dziennikarskich że Polacy nie wiedzą ile energii jest tracone na tarcie, ciepło i in? – 80%+ Więc nie pitolcie że ktoś wymyślił jak to odzyskiwać. Reply Jerzy 7 września 2016 - 2:30 pmObawiam sie, ze sie nie douczyl zasady zachowania energii na fizyce. Szkoda mi cie chlopie ale miej pokore wobec tych, ktorzy chca Ci pokazac, ze sie nie da. Sam Twoj upor nie wystarczy, reguly fizyki naprawde istnieja. Zreszta, zbuduj prototyp i przejedz 1000 km. Samemu mi szkoda ale nie da sie. Ten uklad ladowania tez wymaga energii niestety. Jestem z Toba w dalszych experymentach. Do takich jak Ty nalezy przyszlosc, nie zrazaj sie. Reply Wojtek 12 września 2016 - 11:34 amNiestety, jedyne co „wynalazca” osiągnął to dowód, że „polish jokes” nie są wcale żartami! Wstydźmy się takich rodaków na obczyźnie… Reply Ds 13 września 2016 - 11:02 amMyślę że to działa jak dynamo tylko dodatkowe jakieś przekładnie, Reply slaw 8 października 2016 - 1:44 pmOd wielu lat myślałem nad ekologicznym autem o tym damym układzie elektronicznym . To fajnie że ktoś to wymyślił . Ale bedzie jeden problem, bedziemy obciążenia ze strony energetyki, ponieważ oni na tym nic nie zarobią a jeszcze może wymyśliliśmy na baterie agregaty samotworcze prąd. Reply adrian 16 października 2016 - 4:52 pmKONCEPCJA – ot cały temat , ale nabijacie sobie „wynalzki” , też mam koncepcje – makaron sie sam zamieni w spagetii , a picca przyjdzie na ładnych nogach i to jeszcze za free 🙂 moja koncepcja jest ciekawsza od koncepcji z tego artykulu Reply Marcin 17 października 2016 - 9:53 pmJa pierdziu nie wiedziałem że na podstawie Wigry 3 można obalić podstawowe prawa dlatego zaprzestano jego produkcji. Masakra żenada i 10 metrów mułu. Reply Darek 24 listopada 2016 - 10:50 amCoś mi się wydaje , że to złote myśli. Skąd ma sie brać energia do ładowania baterii? bo na razie wiemy, że znikąd. Jeśli konstruktor chce silnikiem napędzać prądnicę to chyba jest mocno zbłądzony. Skoro ładowanie baterii jest takie długie (miń 4 godziny) to jakim cudem dodatkowa bateria będzie naładowana w max 2 godziny ( zakładam taki czas pracy na jednej baterii. Poza tym żeby coś takiego oferować i szukać pieniędzy inwestora trzeba go przekonać i najlepiej zrobić prototyp. A z tego co jest napisane to jest dziecinnie łatwe. To w czym problem? Myślę że z zasadą zachowania energii. Reply Krzyś 25 grudnia 2016 - 5:43 pmGdyby Pan Kostrzewski był takim cwaniakiem jak niejaki Keshe, to już setki tysięcy Polaków wyciągnęłyby stare Wigry i każdy z nich do prądniczki podłączyłby silniczek i akumulatorek i próbowałby jeździć ( pedały przecież są ). I cieszyliby się z sukcesu. Reply Edward 22 sierpnia 2017 - 5:43 pmPani, Panie Redaktorze, proszę o umieszczanie sensownych tekstów – bo stracicie jednego czytelnika. Reply janek 23 sierpnia 2017 - 5:02 pmco za debil to pisał…. perpetum mobile nie istnieje Reply bb 24 sierpnia 2017 - 4:24 amNajwazniejsze jest jednak w tym wszystkim to ze nie emituje infradzwiekow. Bardzo szkodliwe dla zdrowia kierowcy sa infra dźwięki wychwytywane poniżej 25 hz, ktore to niszcza niebywale ludzkie zdrowie, a nawet mogą doprowadzić do zgonu , uszkodzenia układu nerowowego kierowcy, pasażerów, o tym się nie mowi aby nie zniechęcać ludzi do aut elektrycznych , ale to fakt . Reply Kamli 24 sierpnia 2017 - 4:11 pmCo za kalectwo. Silnik elektryczny podłączony pod prądnice no śmiech na sali. Ja osobiście podłączył bym jeszcze prądnice reagujące na ruch do wachaczy. Ale i tak by to nie działało. Dziekuje, dowidzenia Reply Marek 24 sierpnia 2017 - 10:00 pmRżaden rząd nie zajmie się tym wynalazkiem, rząd ma w dupie smog, rząd potrzebuje kasy z akcyzy za paliwo, to trzeliliby sobie w obie stopy. Reply Bocian 25 sierpnia 2017 - 3:03 pmPO CO RZĄD?! Rząd najczęściej wpieprza się w sprawy przedsiębiorców, i najczęściej UTRUDNIA, zamiast ułatwiać, szczególnie polski. Zarejestruj się na stronie crowdfundingowej – polecam jeśli koniecznie chcesz polską. Proste. Pieniądze popłyną SZEROKIM STRUMIENIEM, gwarantuję 🙂 Reply bartek 25 sierpnia 2017 - 8:51 pmRozumiem, że fabryka i zmywak nie są akrakcyjne, ale aby być wynalazcą musiałby się najpierw douczyć fizyki. Facet nie zrobił żadnego prototypu, a jak mu dać trochę na zbudowanie modelu, dopiero wtedy odkryje zasadę zachowania energii i to, że ładując drugą baterię hamujemy samochód, więc pierwsza bateria obciążana jest w większym stopniu. Każda kWh dodana do drugiej baterii to 1kWh/sprawność zabrana z pierwszej. _Oprócz_ energii pobranej na jazdę samochodu. Powinniście się cieszyć, że geniusz nie wycignął grubej forsy na odrobienie korków z fizyki. Reply Piotr 26 sierpnia 2017 - 5:01 amTo może zrobić zrzutkę po np. 20 tys. i otworzyć produkcję samemu ? Niech szuka inwestora lub inwestorów prywatnych, bo państwo mu nie powmoże. Reply Maciej 26 sierpnia 2017 - 10:02 amJa pitole, czy ten gość nie miał fizyki w szkole? Jakim trzeba być idiotą żeby wpaść na pomysł, że z jednej baterii naladujemy do pełna drugą baterie i jeszcze zostanie na poruszanie pojazdem? Gdyby energii dało się odzyskać więcej niż się zużywa to już obecne samochody elektryczne byłyby perpetuum mobile, BO ONE WŁAŚNIE KORZYSTAJĄ Z PRĄDNIC W CELU ODZYSKANIA ENERGII! Debil, poprostu debil. Tak samo jak i ten co pisał artykuł. Reply Misiek 26 sierpnia 2017 - 11:25 amWystarczy zapomnieć o prawach fizyki i wszystko nagle staje sie możliwe <3 Reply bartek 26 sierpnia 2017 - 5:09 pmGość nie zrobił żadnego prototypu. 20cm modelu z częściami za 200zł. Dlaczego? Bo nie dość, że nie umie, to jeszcze… to nie działą. Ładowanie drugiej baterii nie jest za darmo. Prądnica będzie wywoływała opór ruchu – zabierała z energii kinetycznej pojazdu co najmniej tyle, ile wkłada do baterii. Jak ktoś jest z tych, co „nie wierzą” w to co mówi fizyka/inżynieria, to wystarczy wziąć prądnice i samemu popatrzeć – im więcej energii pobierasz z prądnicy, tym ciężej nią kręcić. Dołożenie prądnicy poskutkuje tym, że cześć energii z pierwszej baterii pójdzie na pokonywanie oporów ruchu auta, a pozostałość zostanie „przelana” z niezbyt wysoką sprawnością do drugiej baterii. Powinniście się cieszyć, że facet nie dostanie grubej forsy na rozprowadzenie doświadczenia z programu liceum. Reply Julian 26 sierpnia 2017 - 8:55 pmFacet wynalazł 567 000 000 sposób na perpetuum mobile. Panie wynalazco, nie da się z mniejszej energii uzyskać większej. Reply James 26 sierpnia 2017 - 9:18 pmCoś mi tu śmierdzi – koncept na pierwszy rzut oka świetny – ale niestety nie udało się zbudować jakiegokolwiek Perpetum Mobile i tutaj też się nie uda. Zacznijmy od tego że nie istnieje żaden silnik który nie ma jakichkolwiek strat energii, a te występują wszędzie – od kabli po akumulator. Prosty przykład- akumulator coś waży, – podzielenie baterii ogniw na dwie części nic nie da, pojemność jest niższa a aktualny akumulator oddaje prąd do silnika – z kolei silnik nie dość że musi napędzić i silnik i element ładujący drugą baterię = dodatkowe obciązenie = dodatkowa strata mocy. Zastosowanie dwóch takich samych ogniw prowadzi z kolei do podwojenia wagi baterii, więc silnik teraz ma cięższy samochód do napędzenia = większe zapotrzebowanie na energie gdzie prąd będzie ten sam (na logikę – przyrost energii jest proporcjonalny do prędkości, a nie do pojemności baterii. Bujda na resorach… Reply Albert 26 sierpnia 2017 - 10:06 pmBRAWO! POLAK POTRAFI!!! Za wynalezienie perpetum mobile nasz rodak dostanie jak nic Nobla, a jak tylko uda mu się zamienić ołów w złoto, to drugiego też ma w kieszeni! Trzeba się tylko upewnić, żeby w komitecie przyznającym nagrodę były osoby, które wiedzę nt. fizyki mają na poziomie zbliżonym do wiedzy redaktora, który umieścił ten tekst. Reply BOB 26 sierpnia 2017 - 11:13 pmŚmieszne człowieki… Co macie w swoim czerepie? Jeszcze trochę i będzie o czym pisać, tyle że to nie będzie Polak. To znaczy Polak, ale pod nazwiskiem które nic nie znaczy… Tak się dzieje z różnymi wynalazkami. Niestety, fizyki nie oszukasz i ten pomysł wpiszcie sobie w fantazje dziecięce i mrzonki. Reply ers 27 sierpnia 2017 - 8:29 amFacet jak i redaktor to jakieś nieuki. Przecież w rowerze wkładamy siłę mięśni żeby wytworzyć energię. Wyobraźmy sb prosty układ z 2 maszyn elektrycznych i bloczkiem między nimi, który jest obciążeniem ( samochodem) jedna z maszyn napędza samochód ( praca silnikowa) a w tym samym czasie druga generuję energię elektryczną(praca generatorowa). Każdy z tych układów ma swoją sprawność co działa rażąco na spadek zasięgu. Facet mniej przejedzie km na takim napędzie niż z samą maszyną napędzającą. Reply Musashi 27 sierpnia 2017 - 11:32 pmBzdura, bzdura i jeszcze raz bzdura. Mój znajomy jest pewien, że zbuduje perpetum mobile 2 rzędu… Reply Piotr 17 listopada 2017 - 12:40 pmFizyka, fizyka i jeszcze raz fizyka. Przy całym szacunku dla Waszej energii i pomysłowości to praw fizyki nie da się przeskoczyć. Przynajmniej w obrębie naszego układu słonecznego. Reply goscxl 3 grudnia 2017 - 1:56 amAle tu specjalistów . a mysleć nie potrafią . Wymyślaja solary , wiatraczki . A przecież wynalazca głownym tematem sa nieporządane drgania , i sposób ich eliminacji. Widać że nie rozumiecie problemu. Drgania tez darmowa energia, do wykorzystania Reply Kozi 13 stycznia 2018 - 11:55 pmAuto działałoby w warunkach idealnych: pojazd o zerowej masie, akumulatory bezstratne, mechanizmy beztarciowe, itp. Niestety, straty tarcia, opory przewodów elektrycznych, opory wewnętrzne akumulatorów, itp. wywołują straty, które podgrzewają atmosferę. Auto nie przejedzie nawet tyle, co zwykły „elektryk” na takiej samej baterii (2 akumulatorach), bo hamuje go dodatkowo alternator załączony na stałe. Pytanie posiłkowe dla dociekliwych: czy wstawiając dużą, otwartą, działającą zamrażarkę do małego pomieszczenia podgrzejemy je w kilka dni, czy ochłodzony? Reply milosz 14 lutego 2018 - 1:02 pmSystem ten został opracowany pierwszy raz w 1952 roku , projekt zamkniętio w szufladzie szefa GM . W 1988 roku dwóch polskich inzynierów projekt odkopało : Szurpicki i Szkodzinski , zrobili EV 1 Impact ktory miał system ładowania wewnętrznego tzw samoczynny , posiadam od nich nagrania video z testow , auto smigalo jak burza , nie musialo byc ladowane zewnetrznie i dzialalo super . Niestety Bob Lutz po naciskach udzialowcow – oleje- projekt zlikwidowal i zamknal w szufladzie do 2050 roku , wzieli za to odpowiednia gratyfikacje . Pozwolili tylko na EV 1 Saturn juz ladowany z kabla . Podczas pierwszej kadencji Clintona zaprezentowano juz prototyp D6 czyli elektryka III Generacji – bez baterii – system izolowany zamkniety ktory moze byc uzywany w domach , niestety Horlacherowie musieli uciekac z USA , zbudowali 20 sztuk jako lapowki dla politykow i projekt zakonczono , tak sie sklada ze znam ten projekt tez . Nasz projekt II Generacji EV zostal zopiniowany przez inzynierow z GM – polakow , opinia jest wysmienita , jak dziala system z wiadomych wzgledow nie ujawnimy , projekt jest warty miliardy , ale w tym roku spodziewamy sie juz takich srodkow finansowych ze wyjedziemy na test i pokazemy ze dziala , jak dziala to nasza tajemnica . Patentowac niczego nie bedziemy , prototypy w sumie 5 sprzedamy z systemami i prawem do patentowania dla nabywcy . Reply milosz 14 lutego 2018 - 1:06 pmI prosze nie przypinac nam buzki – perpetum mobile , to nie jest perpetum mobile !! Nawet John Hutchison nie budowal takiego czegos !! Nasz system korzysta z energii ktorej nigdy nie zbaraknie – nigdy , bez wzgledu na miejsce , pogode , pore dnia czy nocy ! Ta energie macie kazdego dnia przed oczami , wystraczy je otworzyc . Reply Janusz 14 lutego 2018 - 2:59 pmNiestety to nie będzie działać. Fizyka nie została napisana na czyjeś potrzeby, to jest nauka posługująca się matematyką. Tam wszystko musi się zgadzać tak jak 2+2=4. Oczywiście w przyrodzie istnieje coś takiego jak przezwyciężanie entropii (rozproszenia informacji/energii), ale to jest konstrukcja naturalna nazywa się organizmy żywe. Tylko, że i one muszą mieć dopływ energii z zewnątrz. Czyli aby taki pojazd mógł funkcjonować wystarczy policzyć; ile energii zużyje na jazdę, ile na doładowanie akumulatorów, oraz rozproszoną (straty). Czyli nie ma energii znikąd, musi ona zostać z jakiegoś źródła uzupełniona. Tu należy poszukiwać; taniego źródła energii. Dotychczas najtaniej było/ i jest spalać w silnikach węglowodory (płynne i gazowe) oraz wodór. Przyszłość natomiast to najprawdopodobniej ogniwa paliwowe tj. takie, które zamieniają jakiś nośnik energii (wzorem roślin to jest wodór -H) na prąd elektryczny i on napędza pojazd (silnik). Reply daniel 14 lutego 2018 - 7:40 pmBzdura wbrew fizyce Reply Marcin 15 lutego 2018 - 8:14 pmSmiac mi sie chce z tych waszych komentarzy. Nawet nie wiecie dokladniej jak to dziala a komentujecie. Wielcy znawcy hahahaha. A wy co wynalezliscie? Debile z was. Szanuje tych ktorzy popieraja tego goscia. Moze i to nie prawda i wcale nie jest to taki doskonaly pomysl ale po chuj komentowac skoro gowno sie wie. Reply Elktr 23 lutego 2020 - 1:00 pmCzyli Ty nie wiesz, ale obrażasz ludzi, którzy się z tego śmieją bo znają podstawy fizyki, które wystarczą na obalenie sensu tego „projektu” na kilka sposobów. Reply Greg 15 lutego 2018 - 9:03 pmGłuprzego pomysłu nie widziałem , przecież to by było perpetummobile, jakiś hydraulik wpadł na durny pomysł i sie sie wròcić do podstawòwki. Reply Fred 17 lutego 2018 - 3:44 pmWypowiedzi tych wszystkich fizykow co wysylaja do porownan praw fizyki to naprawde sa zalosne .Jezeli ktos interesuje sie wynalazkami i ma chec sie w danym temacie wypowiedziec to powinien byc bynajmniej troche obeznany i posiadac troche widzy ,co do fizyki .Tak samo polscy fizycy zaprzecali wynalazkowi Pana Lakiewki ze jest to nie mozliwe by on obalil prawa fizyki ,a jednak sie tak stalo .Uwazam ze wy wszyscy korespodenci okreslajacy innych o idiotow i debili ze cos wymysla nowego z mozliwoscia realnego zastosowanie nie stawiajcie tego pomyslodawce na straconej pozycji ,pozdrawiam i uwazam ze jest to realne. Reply Rob Veggett 17 lutego 2018 - 11:39 pmNiech się uda do polskiej firmy autobusowej SOLARIS lub do twórców polskiego fenomenalnego najmniejszego samolociku odrzutowego na świecie Flaris LAR01, to może któraś z nich go wspomoże w tym cudownym projekcie! Reply baj 18 lutego 2018 - 4:29 amSzuka głupich? Po co komu samochód? Mowa jest o baterii i sposobie jej ładowania. Bateria mogłaby służyć np. do oświetlania , ogrzewania, zasilania różnych narzędzi i urządzeń itp. Jeśli to wynalazek to zwyczajnie można go zgłosić w urzędzie patentowym RP , koszt ok 500zł. Później wystawia się na pierwszej lepszej wystawie i już wszyscy się interesują i mogą finansować. Podobne baterie są już od 30lat i nazywają się mikro elektrownie atomowe. stosowane są głównie w sondach i pojazdach kosmicznych Reply JPK_VAT 21 lutego 2018 - 1:42 amZałóżmy, że bateria naładowana jest na 1000 jednostek. Jedzie z punktu A do B, w tym czasie zużywa baterię 1, a ładuje baterię 2. Poza ruchem pokonuje opór powietrza i tarcie. Silnik ma określoną wydajność (100% jest w przyrodzie czasem), prądnica/alternator podobnie. Chciałoby się perpetum mobile, ale to wygląda na wciągając artykuł i tyle. Przypomina to paradoks Zenona, rozwikłany jednak po tysiącach lat. Startuje np. żółw jak pierwszy. Za nim startuje gepard. W czasie gdy gepard dotarł do miejsca, gdzie był żółw, ten ostatni już przeszedł kawałek, więc gepard znów musiał gonić, i tak w nieskończoność, ale przegonić go przecież nie mógł. Reply Zbigniew 4 marca 2018 - 1:24 pmRząd Polski powinien zająć się tym wynalazkiem. Wielu wynalazców było wyśmiewanych każdy wynalazek należy zbadać i wspierać. Reply Krystian 14 marca 2018 - 11:38 pmProszę autora projektu o kontakt priv. Reply Stefan 1 kwietnia 2018 - 10:57 amInternet to jeden wielki śmietnik. Najgorsze jest to że najgorszy dziennikarski chłam potrafi być opakowany jak wynalazek za miliard $. Nastały czasy kretynów i totalnych ignorantów. Reply Jan 24 lipca 2018 - 10:38 amProste pytanie – chyba to nie tajemnica (szczegóły mnie nie obchodzą): Skąd bierze energię na ładowanie drugiego aku? Reply milosz 13 sierpnia 2018 - 8:52 pmRaz jeszcze : bateria przy elektrykach II Generacji nie jest najwazniejszym elementem pojazdu podobnie jak silnik , najwazniejszym elementem jest uklad samoczynnego ladowania dzielonej kasety bateryjnej , kolejna sprawa to pobor nie 100 % do 100 % , przy II G jest to 30 % do 30 % tak sie wydluza zywotnosc kasety ( 2/3 ceny pojazdu to baterie ) i na koniec : biorac pod uwage to,ze nikogo tu nie stac na zaklad czyli nie ma kasy aby do takiego zakladu podjesc , to zrobmy tak ; jesli w 5 minut nie zdolam przekonac ze mam racje mojego konkurenta to poloze na pniaku dlon i sam sobie ja odrobie ,ale …jesli zdolam w 5 minut doprowadzic do zapowietrzenia mego konkurenta w dyskusji , to odrabie jego dlon – kto staje do zakladu ? Tak jestem pewny siebie !!! Na koniec – niemiecki koncern motoryzacyjny oglosil wyscig zbrojen , na stole lezy 1 000 000 000 euro za prototyp elektryka na standard baterii ktory przejedzie magiczne tysiac km , zatem kasa lezy na stole MILIARD to jakies 1000 milionow euro , skoro tutaj tylu madrych ludzi – na co czekacie ? Reply Bodek 21 lutego 2019 - 12:10 amPerpetuum Mobile? Reply Victor 9 marca 2019 - 1:24 pmMiłosz jeśli czytasz ten komentarz to powiem tak sraj na Europe i jedź z tym do Chin..nie nasycony rynek..i nie tempy..nie szukaj wsparcia w europue ktora wspiera syjonistyczne koncerny..ponadto wszystkie koncerny w tym szkopy Mercedes hak tez us Tesla po cichaczu rozwijaja i testują swoje elektryki właśnie w Chinach..powodzenia trzymam kciuki ? Reply taperecorder 9 marca 2019 - 7:51 pmCo rząd ma do prywatnego projektu??? Reply Jan niezbędny 12 marca 2019 - 2:55 amNo co wy! Iron Mana nie oglądaliście?! Reaktor łukowy w aucie zamontować! Tony Stark o tym wiedział! Reply zentyhgyujiop 12 marca 2019 - 9:31 amprzeciez w kazdym zwyklym aucie jest alternator czemu nie mialoby byc w elektrycznym? zasze mnie to dziwilo-zatem: – w czasie jazdy jest ladowana zapasowa bateria alternatorem-proste – na 1 baterii mozna prejechac nawet 500 i 600km dzis -zatem czas jady to ok 7godz (90km/h -600km) 7godz ladowania z alternatora z cala pewnoscia doladuje zapasowy akumulator do ok 50% – proste? – dodatkowy zastrzyk pradu odzyskanego podczas hamowania znany z hybryd ok 10 % -proste? – co przeszkadza w zamontowaniu np 2 alternatorow lub opracowac nowy mocniejszy alternator? o ile zmiejszy sie zasieg na 1 baterii jesli wbudujemy 2 altenator? napewno nie tak strasznie duzo. Wcale nie twierdze,ze to perpetuum mobile,ale jest to prosty i wielki postep az dziw ze nie nikt wczesniej nie wpadl na ten pomysl iekszosc komentujacych wysmiewa sie nie rozumiejac ze tu sa 2 akumulatory -rozumiem ze na 1 baterii to niemozliwe chciaz tez zwiekszy sie zasieg o cale niebo Z pana Lagiewki tez sie nasmieali „naukowcy” stanelo na tym ze wojsko zabralo wynalazek do szuflady czemu cicho o nim? Reply Dymski 23 lutego 2020 - 1:43 amJak by to wytlumaczyc lopatologicznie: Alternator sie kreci i daje prad Krecac sie stawia opor jak zamontujesz alternator w samochodzie elektrycznym bedziesz krecic go silnikiem elektrycznym i spowolnisz go o troszke ( bo bedzie opor) Silnik elektryczny pobierze w tym czasie wiecej pradu ( zalozmy ze 1A przez godzine co daje nam 1Ah) To alternator bedzie nam ladowal dodatkowa baterie 1A czyli da nam 1Ah ( w zasadzie mniej ) czyli wyjdzie na to, ze raczej bedziemy tracic energie na ladowaniu dodatkowej bateri Reply irish 29 maja 2019 - 5:25 pmLOL Takiego perpetuum mobile jeszcze nie widziałem 🙂 Reply Genialne 24 lipca 2019 - 7:32 amA jakby umieścić na dachu wiatrak, który podczas jazdy będzie się obracał i na zasadzie dynama dodatkowo doładowywał baterię? W razie czego chcę mieć udział w prawach patentowych tego genialnego rozwiązania Reply Elktr 23 lutego 2020 - 1:07 pmJeny.. od czego by tu zacząć. Ten wiatrak będzie marnował więcej energii stawiając opór, niż jej wyprodukuje. Czyli przejdziesz mniejszy dystans niż bez niego. Reply Stanisław 19 września 2019 - 4:12 pmDOROŚLI LUDZIE, A TAKIE BZDURY …. Reply Paweł 19 lipca 2020 - 10:43 amCo za bzdury. Ten co to wymyślił i ten co stwierdził że to będzie działać to niestety tylko naiwni marzyciele. Szkoda tylko że poszło to w internet. Teraz ludzie pomyślą że Polacy to debile Reply
Przeglądasz archiwalną wersję znaleziska. 6 @msichal #technologia #nowetechnologie #maluch #samochod #zlom #fiat #126p Bazą dla tego wehikułu był fiat 125p. Konstruktor tego pojazdu wyposażył go w solidną ramę, modyfikacjom uległo tylne zawieszenie (właściwie go nie ma), skrócono też rozstaw osi, a co za tym idzie również wał napędowy. Co ciekawe, osiągi tego wehikułu mogą być zdumiewająco dobre. Komentarze (2) : najstarsze najnowsze najlepsze
Czy w niedalekiej przyszłości uda się stworzyć projekt samochodu na wodę? A może taki pomysł to tylko niespełniona fantazja konstruktorów? I czy istnieje realna szansa na to, by w już istniejących autach wprowadzić specjalne instalacje, które sprawią, że pojazdy będą spalać przede wszystkim wodę? fot. Alexandra Gl, Kierowców denerwują dziurawe drogi, mandaty i brak miejsc parkingowych, ale najbardziej irytującą sprawą są wysokie koszty eksploatacji samochodu, w tym tankowania. Nikogo już nie dziwi, że ceny paliwa często idą w górę. A co byłoby, gdyby na całym świecie jeździły auta na wodę? Czystsze środowisko Auto na wodę to nie tylko inwestycja zmniejszająca wysokie koszty posiadania samochodu. To także ukłon w stronę ekologii. Taki pojazd spalałby znacznie mniej paliwa, a co za tym idzie do atmosfery przedostawałoby się mniej dwutlenku węgla. Warto zauważyć, że szkodliwe spaliny są nie od dziś jednym z największych problemów dotyczących ochrony naszej planety. Auto na wodę będzie bardziej przyjazne środowisku / fot. Viktor Gmyria, Generator HHO idealnym rozwiązaniem? Naukowcy od dawna już przygotowują projekty tańszych w utrzymaniu aut na wodę. Ratan Tata – znany indyjski biznesmen – zainwestował w próby stworzenia takiego wynalazku aż 15 milionów dolarów. Oczywiście wyścig na pierwszy tego typu pojazd trwa na całym świecie. Wielu ekspertów szansę na sukces widzi w stworzeniu systemu opartego na oddzieleniu cząsteczek wodoru od tlenu – generatorze HHO, który wytwarza gaz, nazywany w mediach gazem przyszłości. Interesujący nas produkt powstaje w wyniku działania prądu (o odpowiednim natężeniu) i elektrolitu. W sieci znaleźć można już obszerną dokumentację pierwszych eksperymentów na tym polu. Polak potrafi… Kilka lat temu Jan Gulak, poinformował media o tym, że stworzył samochód na wodę. Przygotowany przez Polaka projekt Mercedesa W124 zakłada zużycie ropy i wody w proporcjach 35/65. Jak to możliwe? Deszczówka w kolektorze wydechowym zostaje zamieniona w parę, by na końcu trafić do komory spalania. Para wodna przekształca się w wodór i tlen – dzięki takiemu rozwiązaniu samochód może jeździć. Robi wrażenie, czyż nie? Pomimo znacznej oszczędności, W124 to jednak nadal samochód na ropę, tlen i wodór – nie na samą wodę. Kierowcy zyskują. A kto traci? Skoro kierowcy zyskaliby na wynalazku Gulaka sporo, to kto straci? Odpowiedź wydaje się oczywista – największym poszkodowanym byłoby państwo, które zarabia obecnie na podatku VAT i paliwie oraz koncerny paliwowe, dla których nawet tylko przejście na mieszankę wody i ropy już oznaczałoby gigantyczne straty. Czy samochody będą używać nowych systemów spalania wody? / fot. videodoctor, Podsumowanie Z całego świata docierają do nas nowe informacje o kolejnych projektach samochodów na wodę, a w sieci nietrudno znaleźć majsterkowiczów- inżynierów, którzy chwalą się własnoręcznie przerabianymi autami. W takiej sytuacji, pojawienie się kolejnych dużych inwestycji na tym polu wydaje się być już tylko kwestią czasu. Stworzenie od podstaw samochodu na wodę to jednak zupełnie inna sprawa. Choć zaprojektowanie instalacji, która redukuje koszty o 30% jest możliwe, to zbudowanie pojazdu, w którym woda będzie podstawowym paliwem na chwilę obecną nie wydaje się realne.
samochod na wode polak potrafi